Grover Underwood jest satyrem i Panem Dzikiej przyrody. To on znalazł półbogów, Thalię Grace, Nica i Biancę di Angelo, Percy'go Jacksona, Annabeth Chase i Luke'a Castellana. Obecnie jego dziewczyną jest driada Kalina.
Wygląd
Grover jest opisany jako wysoki satyr z kręconymi brązowymi włosami, brązowymi oczami, małymi rogami (które zakrywa rastafariańską czapką), delikatnie zarośniętą brodą i podbródkiem, posiada również owłosione kozie nogi i kopyta. Ma pryszczatą twarz.
W filmie zagrał go Brandon T. Jackson.
i Bjorn Yearwood (mały Grover)
Osobowość Grover jest zwykle pogodny i optymistyczny, ale płacze i gryzie meble kiedy jest zdenerwowany, co czyni go łatwym celem dla znęcających się. Ma naturę filozoficzną. Czasem chandra pogarsza mu trochę nastrój. Ma obsesję na punkcie kawy (ze względu na poczucie obecności Pana w Nowym Meksyku, kiedy ją pił), puszek i enchilladas. Uważa on, że serowe enchilladas są lepsze niż te z kurczaka. Może to być spowodowane faktem, że jest wegetarianinem. Jego dziewczyną jest Kalina, nimfa drzewna. Bardzo zależy im na sobie. W Ostatnim Olimpijczyku dowiadujemy się, że ma lepofobię, (którą Thalia nazywa jego "króliczą fobią"). On i Tyson nie przepadają za sobą, ale cyklop pomógł mu szukać Pana w Bitwie w Labiryncie. Percy wspomina w Złodzieju Pioruna, że dwie z nielicznych piosenek, które Grover umie zagrać na Fletni Pana to "Oops... I did it again" Britney Spears i XII Symfonia Mozarta (obie na piszczałkach brzmiały okropnie). Na początku serii, jego muzyka jest tak zła, że padają sadzonki truskawek, ale pod koniec serii może grać wiele utworów.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz